Współrzędne GPS: 49.7871 N, 19.2246 E Startowisko N
W mojej opinii najlepszy kierunek zarówno pod względem startu, lądowiska jak i przelotów. Problemem może być to, że jak się nie zabierzemy to trzeba wracać z Kozubnika (więcej o tym w ptk. 4).
Startowisko duże i wykoszone. Drzewa ładnie wycięte i w nawet przy braku wiatru nie ma problemu z ich przejściem. Przy starcie należy uważać aby nie wpaść ze skrzydłem w płot po prawej lub na zjeżdżalnie wózków po lewej - zdarzały się rozdarcia glajtów. Po starcie zazwyczaj kierujemy się na zbiornik (na prawo) i tam szukamy noszeń, więcej w ptk. 4.
Problem ze startem z tego startowiska zaczyna się, gdy są większe odchyłki W lub E. Przy obu takich odchyłkach start staje się ryzykowny, choć nie niemożliwy. Należy wyczekać wtedy na moment gdy kierunek na chwilę (np pod wpływem komina) się poprawia.
Przy odchyłce zachodniej wieje po tzw garbie, czyli grani odchodzącej własnie w kierunku NW od szczytu Żaru. Jest to o tyle niebezpieczne że może powodować turbulencje. Jeśli uda się wystartować to kierujemy się na w stronę garbu i tam szukamy noszeń.
Przy słabych warunkach często pojawia się pokusa oblotu - czyli próby dolotu po starcie na N do lotniska. Generalnie w maśle na sensownym skrzydle dolatuje się na styk (!) Jeśli jest jakiś wiatr z N to za garbem może torbić i możemy mieć problem z lądowaniem (->Lotniskowiec). Gdy wieje NE to pod żadnym pozorem nie oblatujemy. Gdy jest wieczór i zachodnie zbocze jest wygrzane może to nam pomóc, ale ryzyko jest zawsze, że nic nie znajdziemy.
Startowisko W
W miarę duże, w górnej części kamieniste, poniżej trawiaste. Drzewa trochę ostatnio urosły i są w miarę wysokie, jednak przy dobrym kierunku i wietrze tak od 2 m/s nie ma problemu z ich przejściem przy czym najlepiej kierować się w najniższy prześwit. Po starcie powinno nas wynieść. Zbocze pięknie pracuje zarówno dla żagla, jak i termicznie (szczególnie późniejszym popołudniem). Gdybyśmy jednak nie znaleźli noszeń w miarę szybko (ok 50m poniżej startu) należy się kierować w stronę lądowiska. Oczywiście lecąc wzdłuż zbocza możemy się jeszcze natknąć na jakieś noszenia.
Przy odchyłkach większy ryzyko, szczególnie odchyłka WNW bardzo niebezpieczna, i podobnie jak przy NWW i startu ze startowiska północnego należy bardzo uważać na turbulencje i polecieć na garb.
Odchyłka SW możliwa do startu ale ze względu na południowy garb przy silniejszym wietrze tworzy się za nim zawietrzna i może nas mocno zdusić i skutkować lądowaniem na lotniskowcu (-> ptk 3.) Jak się uda wbić na południowy garb to jesteśmy w domu... tzn w powietrzu :)
Startowisko S
Tutaj mamy dwie opcje: albo startujemy zaraz spod kolejki, albo idziemy na tzw półkę, czyli miejsce gdzie mocno zwiększa się stromość zbocza.
Start w obu przypadkach nie jest komfortowy i może być niebezpieczny. Jest też bardzo wrażliwy na kierunek wiatru.
Przy starcie spod kolejki długo lecimy nad bardzo płaskim fragmentem trasy narciarskiej. Często się zdarza, że trzeba wylądować i podejść na 'półkę'. Jeśli jednak uda się przelecieć to mamy trochę lepszą pozycję niż osoby startujące z półki. Nie jest to jednak wariant polecany dla początkujących, a przy silniejszym wietrze w ogóle lepiej podejść na półkę.
Przy starcie z półki mamy od razu stromo. Jak wspomniałem wyżej należy być pewnym kierunku bo startujemy z przecinki otoczonej wysokim lasem. Ok 100m poniżej startu są druty, które normalnie przechodzimy, ale przy jakichś atrakcjach należy na nie uważać i już chyba lepiej na drzewo niż na druty.
Jeśli wieje mocniej to po starcie powinno nam się udać zabrać na żagiel.
źródło: http://giventoflyteam.blogspot.com
Decyzję o lataniu podejmujesz sam. Ta strona ma Ci podpowiedzieć gdzie ewentualnie są warunki do latania. Pamiętaj, że strona opiera się o prognozy pogody a prognozy nie zawsze się sprawdzają. Lataj bezpiecznie.
